June – podsumowanie miesiąca

Ostatni miesiąc był na prawdę szalony. Mój kalendarz pękał w szwach. Na początku miesiąca wesele znajomych, później przyjaciółka odwiedziła mnie na tydzień czasu, a na koniec spotkanie klasowe z liceum po 10 latach 🙂 I to jest czas kiedy wspominam ten miesiąc z uśmiechem na ustach. Natomiast ostatnie tygodnie w pracy dały mi tak w kość, że nie wiedziałam jak się nazywam. Na domiar złego przez ostatnie dwa tygodnie pogoda w Szczecinie nas nie rozpieszczała. Na szczęście w tym tygodniu zapowiadają upały więc jestem pełna pozytywnej energii. Dodatkowo, za trzy tygodnie wybieram się na urlop :)))))

P.S. Jak będziecie mieli chwilę czasu zapraszam Was na bloga Ewy poświęconego stricte fotografii

 

Udostępnij: