Gorączka złota
zawitała do mojej garderoby. Na pokazach Prady, Chloe, Saint Laurent, czy
Moschino na sezon jesień-zima 2015/2016 można było podziwiać przepych i
bogactwo. Na wybiegach pojawiły się złote spódnice, sukienki, kurtki, czy
spodnie, ale także torebki i buty. Czy to znaczy, że takie stroje pasują tylko
na karnawałowy bal? Złotą, cekinową sukienkę, jak najbardziej załóżmy w
sylwetową noc. Ale jak przemycić odrobinę "karnawału" do codziennych
stylizacji? Ubrania w kolorze złota idealnie będą pasować do bieli, czerni i
jeansu. Złota spódnica i czarny golf, czy złote spodnie i jeansowa koszula.
Takie połączenie kolorystyczne na pewno nie sprawi, że będziemy wyglądać
niestosownie. Jeśli uważacie, że takie ubrania do Was nie pasują, a
chciałybyście przemycić odrobinę "złotego" trendu do Waszej
stylizacji, to wybierzcie połyskujący akcent, na przykład w postaci kopertówki.
spódnica/skirt - reserved
koszula/ shirt - promod
Ma pani bardzo przyjemny uśmiech :) Zdjęcia są bardzo dobrze wykonane, no i oczywiście świetna spódniczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój Blog
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :)
UsuńTak wygląda prawdziwa kobieta z klasą! :)
OdpowiedzUsuń