Czarna sukienka i marynarka rodem z lat 80-tych.
W nieco spóźnionym, czwartkowym poście, chcę Wam zaprezentować romantyczną sukienkę o kroju oversize, w kolorze głębokiej czerni, z falbanami i barkowym żabotem.
Czerń to barwa, która w każdej kulturze ma inne znaczenie. Może oznaczać szczęście i życie, jak i powagę czy smutek. To kolor wybierany przez rzeszę projektantów w obecnym sezonie, ale zdecydowanie dominujący w pokazach na sezon jesień-zima.
Chanel, Stella McCartney czy Valentino poświęcili czerni bardzo dużą część swojej kolekcji. Balenciaga zaś, prezentując stroje w kolorze sadzy, nawiązał do katastrofy klimatycznej. To był bardzo mocny pokaz, w trakcie którego modele i modelki zamienili się za pomocą ubrań w diabelskie istoty i czarne charaktery.
Aby dodać odrobinę koloru do mojej sukienki, na ramiona narzuciłam prawdziwe dzieło sztuki rodem z lat 80-tych, które w second handzie upolowała dla mnie siostra.
Pamiętacie kreacje Alexis z serialu Dynastia? Lubowała się w marynarkach z poszerzanymi ramionami i wszytymi poduszkami, które w tamtych czasach promowali Yves Saint Laurent i Pierre Cardin. Złote guziki, które były szalenie modne w latach 80-tych oraz delikatne pikowanie przenoszą nas do tamtych czasów, a sama marynarka nadaje szyku i elegancji całej stylizacji.
Pamiętacie modę lat 80-tych? Lubicie czy to raczej nie wasze klimaty?
Pamiętam Alexis hihi. Może dlatego bardzo podoba mi się Twoja marynareczka 🙂
Haniu, ta marynarka to skarb w mojej szafie 🙂 Musze ją trzymać pod kluczem, ponieważ jest wiele lisków, które się na nią łaszą 😉
Uwielbiam to, jak wyeksponowałaś dodatki za pomocą tej sukienki. Ta marynarka jest naprawdę unikatowa, domyślam się, że nie da się takiej kupić. Uwielbiam takie ubrania, można się w nich poczuć naprawdę wyjątkowo. sama mam kilka takich perełek w swojej szafie!
Olu, ta marynarka to łup z second handu. Dlatego tak lubię chodzić po „lumpkach”, można tam znaleźć zjawiskowe okazy i dać im nowe życie 🙂
Czerń musi być połączona z jakimś kolorowym dodatkiem i rzeczywiście marynarka to wybór pierwsza klasa. Super
Dziękuję Paulino 🙂 Choć ja lubię nosić czerń również w total look’u 🙂