Dziewczyna z Sorrento

Stali bywalcy bloga wiedzą, że na sesje wyszukujemy zawsze ciekawych i nowych miejsc. Dzisiaj zabieram Was do powstałej na nowo kawiarni w Szczecinie – „Sorrento„. Kawiarni, która ma swoją niezwykłą historię.

Nie jestem urodzoną Szczecinianką. Przyjechałam do tego miasta na studia i już zostałam. Chociaż Szczecin uważany jest za miasto w którym nic się nie dzieje, to muszę Was wyprowadzić z tego błędu. Mieszkam tu już ponad 10 lat i przez ten czas Szczecin zmienił się nie do poznania. Uwielbiam poznawać historię tego miasta i odkrywać nowe miejsca.

Kultowe miejsce, o którym Wam chcę opowiedzieć to zielony domek z lat 60-tych, na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Wojska Polskiego, w którym mieściła się  kawiarnia, będąc jednocześnie miejscem spotkań „chłopców z Sorrento„. Było ich sześciu, a ich imiona znał każdy. Młodzi i przystojni mężczyźni, których połączyła pasja do muzyki. To właśnie tutaj znajdowała się pierwsza szafa grająca w Szczecinie. Sorenciaki mieli nawet własny stolik w tej kawiarni, a że ich lokalna sława była wielka to nawet nikt nie odważył się tego stolika zająć. Podobno zawsze byli obsługiwani jako pierwsi 🙂 Są legendą polskiego bigbitu lat 60-tych. Największą karierę z sorenciaków zrobił Henryk Fabian, który był solistą i gitarzystą Czerwono-Czarnych.

W chwili obecnej właściciel już postawił scenę i reaktywuje to piękne miejsce. Dominuje świetny wystrój i atmosfera. Jedzenie jest bardzo smaczne i niedrogie – za trzy obiady, wody i kawę zapłaciłyśmy niecałe 80 zł. Zatem jeżeli szukacie fajnego i klimatycznego miejsca w Szczecinie to koniecznie odwiedźcie „Sorrento„.

sukienka/dress – Orsay
sweter/sweater – Red herring
torebka/bag – Reserved
buty/shoes – Promod
biżuteria/jewellery – Yes [tutaj]
Udostępnij: