Całus przeszłości. Walentynki w stylu lat 50-tych.
Sukienka z guzikami to klasyka gatunku. Silnie zakorzeniła się w latach 50-tych, głównie w towarzystwie szerokiego kołnierza i mini paska, podkreślającego mocno talię. Tego typu sukienki swój wielki come back miały w latach 90-tych, gdzie prym wiódł biurowy total look. Sukienkę z masywnymi guzikami nosiła Julia Roberts w filmie „Pretty Woman”, a bohaterki kultowego amerykańskiego serialu „Przyjaciele” prezentowały ją w wersji maxi.
Moje zamiłowanie do lat 50-tych często przejawia się w codziennych stylizacjach. Być może wynika to z faktu, że były to czasy pełnego rozkwitu kobiecości, a kanon piękna wyznaczały takie gwiazdy jak Marilyn Monroe, Brigitte Bardot oraz Audrey Hepburn. Czołowym projektantem był Christian Dior, a Coco Chanel, będąca w opozycji do Diora, którego kreacje uważała za niepraktyczne, zapoczątkowała modę na wygodne, jednak nadal eleganckie stroje. Symbolem owych czasów była kultowa po dziś dzień i niebotycznie droga „chanelka”, czyli pikowana torebka na łańcuszku w modelu 2.55. Kobiety chętnie nosiły rękawiczki, kapelusze i perły, zarówno te sztuczne, jak i prawdziwe.
Jestem ciekawa czy macie swój ulubiony okres w modzie i co w nim lubicie najbardziej? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
sukienka/dress – Massimo Dutti
torebka/bag – Vintage
buty/shoes – Kotyl [eobuwie]
Piękna klasyka i wszystko w najlepszym gatunku!