Sweet lemon – yellow total look

Dawno niewidziany kolor żółci wraca w tym sezonie ze zdwojoną siłą. Paleta barw jest szeroka od pastelowych po miodowe odcienie. Pojawia się dosłownie wszędzie. Zdominował wybiegi między innymi u Michaela Korsa, Phillipa Lima i Balmain. Jest to barwa, którą ciężko zestawić z innymi tonami, dodatkowo żaden odcień żółci nie lubi konkurencji. Modny w tym sezonie total look przywłaszczył sobie również tę barwę.

Żadna kobieta pracująca w biurze nie obejdzie się bez garsonki. I nie ma się co dziwić, ponieważ można je wykorzystać podczas wielu okazji. Jeśli pracujemy w biurze, to bez obawy możemy nosić garsonki, jako strój do pracy. Klasyczne granatowe bądź czarne można ożywić barwnymi bluzkami. Garsonka sprawdzi się również na wszelkiego rodzaju uroczystościach rodzinnych, imprezach lub spotkaniach firmowych.

A jak to się wszystko zaczęło? Zbuntowane sufrażystki pod koniec XIX wieku, postanowił niewygodną suknie rozdzielić na dwa proste elementy: spódnice i bluzkę, aby było im lżej i wygodniej. Wyzwolone panie miały już dość noszenia ciężkich i niewygodnych sukni. Było to niezwykle istotne, dla pań które musiały się dużo nabiegać. Spódnica i bluzka stały się podstawowym uniformem dla urzędniczek i nauczycielek. Dwuczęściowy kostium ma jednak swe początki dużo wcześniej, bo w wieku XVII, panie wybierające się na jazdę konną zakładały wygodne płaszcze i długie spódnice.

Kto pierwszy ubrał kobietę w garsonkę? Nikt inny jak słynna kreatorka mody Coco Chanel. Pierwsza garsonka była uszyta z dżerseju (dotychczas tkaniny bieliźnianej) kostium szybko podbił świat i stał się klasyką.

Moja garsonka została uszyta przez moją Kochaną Mamę. Jednak co najważniejsze, uszyła ją dla siebie jakieś 20 lat temu 🙂 Pamiętam jak dziś, jak z przyjaciółką tylko czekałyśmy aż mama wyjdzie z domu, aby móc przymierzać jej przepiękne kostiumy. Pewnie wiele z Was też tak robiło 😉 Dziś uwielbiam znajdować w jej szafie takie stare perełki. Czasem wymagają drobnych przeróbek, jak np. w tym przypadku obcięłyśmy rękawy. Już mam upatrzoną kolejną rzecz, mianowicie białą, dłuższą marynarkę, jednak musimy ja zwęzić, ale na pewno zobaczycie ją niedługo na blogu 🙂 Moda zawsze będzie wracać. Popatrzcie, na dnie szafy u swoich mam, babć, cioć, może i Wy znajdziecie jakieś perełki 🙂

garsonka/women suit – made by mum
buty/shoes – reserved
torebka/bag – reserved

Udostępnij: